środa, 16 lipca 2014

Dermo pharma, żel antybakteryjny do higieny rąk



Cześć i czołem, kluski z rosołem! Dodawanie notek wieczorem stało się chyba jakąś tradycją, ale tak między nami to w ogóle mi to nie przeszkadza. Co prawda pisząc każdą kolejną notkę jestem co raz bardziej senna, ale wolę dodać ją późno niż nie dodać przez kolejne trzy miesiące. Kto zna mój tryb blogowania (elo Deża!!!) ten wie, o czym mówię.
No, tak więc dzisiaj przychodzę do was z recenzją żeli, na które napatoczyłam się stosunkowo niedawno, ale które zdążyły na stałe zagościć w mojej torebce. O czym mowa? Oczywiście o żelach antybakteryjnych.



Żele dostępne są w czterech wariantach zapachowych (melon, bawełna, zielona herbata i jabłko). Zdecydowanym plusem jest to, że starczy niewielka ilość produktu, by wyczyścić dłonie, dzięki czemu jedno opakowanie starcza na około dwa miesiące przy częstym użytkowaniu. Można również zauważyć drobne, niebieskie drobinki, które jednak nie są wyczuwalne podczas mycia rąk.



Konsystencja jest zarówno plusem, jak i minusem – nie jest to typowy żel, dzięki czemu ręce nie są lepkie po użyciu go, jednak jeśli nałożymy choć odrobinę za dużo produktu na dłoń, bardzo łatwo możemy cali się nim ochlapać. Minusem może być również zapach – mocno wyczuwalny alkohol nie jest najprzyjemniejszym, co przyszło nam wąchać. Po kilku minutach oczywiście alkohol przestaje być wyczuwalny. Najbardziej czuć go chyba w wariancie jabłkowym, najmniej – w melonowym.

Zerknijmy jeszcze szybko na skład:



Podsumowując:

+wydajność
+pojemność
+cena
+skuteczność
+odświeża
+nie wysusza

+/-dostępność
+/-konsystencja

-nie pielęgnuje dłoni
-wyraźnie wyczuwalny alkohol

Pomimo tego nieszczęsnego alkoholu i braku pielęgnacji, ten żel pozostaje jednym z moich ulubieńców. Nigdy nie narzekałam jakoś szczególnie na stan swoich dłoni, więc nie oczekuję pielęgnacji od żelu tak samo, jak nie używam do tego celu żadnych kremów, balsamów i nic w tym rodzaju. Żel zostawia nasze dłonie czyste, a zapach – już po ulotnieniu się alkoholowej woni – zostaje na skórze jeszcze przez długi czas. Poza tym zawsze mogę mieć go przy sobie, co dla mnie, jako osoby, która czasami aż przesadnie dba o czystość jest bardzo ważne.

Cena: 5,99zł
Pojemność: 88ml
Dostępność: Natura, niektóre drogerie

Ocena ogólna: 4/5

Co sądzicie o żelach antybakteryjnych? Lubicie? Stosujecie?

1 komentarz:

  1. Nie czytalas książki blogowego guru - nie wiesz, że się nie zadaje pytania na końcu notki :( hahaha. Mój chłopak zaproponował mi kupienie jej na prezent urodzinowy - zaprotestowałam... Alkohol zawsze jest wyczuwalny, bo on sprawia, że wysycha szybko na dłoniach ;p Ale muszę poszukać tych o których mówisz, bo mój nie jest owocowy :( a jako ze cierpie na chorobę brudnych rak, muszę mieć taki żelik ;p

    OdpowiedzUsuń